środa, 2 kwietnia 2014

Recenzja z testowania kosmetyków Skarb Matki

Stali czytelnicy zapewne przypominają się nabór na testowanie kosmetyków Skarb Matki, dziś otrzymałam recenzję z testowania za którą bardzo dziękuję Ani.



Dwa tygodnie testowania kosmetyków Skarb Matki upłynęły bardzo szybko, więc czas na napisanie recenzji ;)



         Zaczną od nawilżającego Płynu do kąpieli z oliwką 250 ml.


Bardzo delikatny płyn przeznaczony dla niemowląt i dzieci po ukończeniu pierwszego miesiąca życia.
Płyn ma konsystencję rzadką, kolor biało-przezroczysty i ślicznie pachnie. Kompozycja zapachowa nie zawiera alergenów.


Płyn w połączeniu z wodą tworzy piankę, co bardzo spodobało się mojej córeczce.



Wysokiej jakości składniki zapewniają komfort i bezpieczeństwo każdej kąpieli. Oliwka lekko natłuszcza i tworzy cieniutką warstwę ochronną na skórze. Nie zawiera barwników i mydła. 
Moja córka od urodzenia boryka się z wrażliwą i przesuszoną skórą, dlatego przed zastosowaniem Płynu obawiałam się podrażnień na skórze dziecka. Jednak minęły już dwa tygodnie i nic się nie pojawiło. Świadczy to, że Płyn jest bardzo delikatny. Skóra dziecka stała się bardziej nawilżona i natłuszczona, dlatego zrezygnowałyśmy na razie  ze stosowania balsamów po kąpieli.



Amelka także przez przypadek przetestowała Płyn pod kątem łzawienia oczu i naprawdę nie uroniła ani jednej łzy! Przetarła oczy ręcznikiem i dalej się bawiła. 
Wspaniałym atutem płynu jest także to, że można go stosować jako mydło w płynie. Często wyjeżdżamy, wiec  każda zbędna butelka robi dużą różnicę w bagażu.



Cena też jest przystępna, dlatego nie zrezygnujemy ze stosowania nawilżającego Płynu do kąpieli z oliwką.


                              Krem z filtrem UV 75 ml.
Wyjątkowo łagodny i delikatny krem pielęgnacyjno - ochronny z filtrem UV SPF 20 do codziennej pielęgnacji od 6 miesiąca życia. Chroni skórę przed promieniami UVA i UVB.Krem także zabezpiecza skórę przed wiatrem i zmiana temperatury. 


Krem ma konsystencję gęstą, doskonale rozprowadza i wchłania  się na skórze. Nie jest nadmiernie tłusty, więc po zastosowanie nawet nie trzeba od razu myć rąk. Ma śliczny zapach.  
\

Skóra  na twarzy mojej córki bardzo źle reaguje na słońce. Bardzo często po wystawieniu ją bezpośrednio na promienie słoneczne u Amelki pod oczami i na policzkach pojawiają się wypieki, które utrzymują się kilka dni. Na pierwsze ciepłe słoneczko wysmarowałam córkę kremem i nie użyłyśmy czapki z daszkiem. Oczywiście zastosowałam się do instrukcji producenta i powtarzałam tą czynność co 2-3 godziny. Jak do tej pory żadnych zmian na twarzy nie ma. Poczekamy jeszcze na ciepłe letnie promienie i tak samo przetestujemy krem. 
Krem lekko natłuszcza, nawilża i pielęgnuje, dlatego także sama go używam. Zawiera witaminę E i jest wodoodporny. 

Jeszcze raz ślicznie dziekujemy, że wraz z córeczką mogłyśmy testować w/w produkty. Są naprawdę świetne i godne polecenia.

Pozdrawiam!!!!

                                                               Anna Dziewa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz