Słona słodycz i świat uduchowionych stworzeń do naszego domu

Stali czytelnicy wiedzą jak bardzo lubię anioły, wszystkie są mi bliskie i te które wiszą w moim domu i te które gdzieś krążą wokół mnie.

Na FB spotkałam artystkę, Marta ma wspaniały dar, wszystko co wymyśli potrafi przekształcić w formę.
Kształty z masy solnej dostają nowe życie i nie są już zwykłą sola i mąką. Stają się dziełami sztuki i przedmiotami pożądania. Bo któż nie chciałby posiadać w domu takiego dzieła.

Zajrzyjcie na blog Marty - Słona Słodycz i zobaczcie jak piękne przedmioty tam znajdziecie.
Zobaczcie jak pięknego anioła mam w domu, może on dopełniać wystrój domu ale może być wspaniałym prezentem dla kogoś bliskiego. Produkty które na stronie artystki znajdziecie są wspaniałym upominkiem dla nowo narodzonego dziecka z jego metryczką, dla starszego malucha z modlitwą do anioła. Wróżki, elfy i guzikowe panienki z pewnością wniosą wiosnę do naszego domu a serce?.....Cóż, serce podaruj komuś kogo kochasz lub może komu chcesz podziękować w wyjątkowy sposób.

Prawda, że gotowy anioł nie przypomina wyjściowej bazy? Nie jest to już masa solna a wykończone decoupage dzieło.

Zwróćcie uwagę na szczegóły wykonania i wykończenia.

Trzeba włożyć wiele pracy w wykonanie, dużo czasu musi upłynąć żeby lakier wysechł a i pomysły żeby każda praca była inna.

Zobaczcie teraz serce, które wygrałam u Słona Słodycz.

Znów pokażę Wam szczegóły pracy.

Bardzo lubię wszelkie różyczki, mam do nich słabość od dzieciństwa, dlatego wszystkie te prace tak bardzo mnie ujęły.

Zapraszam jeszcze na stronę FB artystki, trwa właśnie rozdawajka, może ktoś z Was będzie miał szczęście i wygra kolejne dzieło. Znajdziecie tam również cennik, jeśli ktoś chciałby zakupić prace.
Polecam i zapraszam