Od kilku tygodni biorę udział w projekcie TRND - testuję kapsułki piorące Vizir.
Otrzymałam 2 opakowania po 15 kapsułek każde z nich, jedno opakowanie ja testuję, natomiast następne kapsułki przekazałam w ręce testujących koleżanek, przyjaciółki i rodziny.
Razem z opakowaniami kapsułek otrzymałam ulotki informacyjne oraz książeczkę w której przeprowadzam ankiety. Rozmawiam z koleżankami, informuję o produkcie. Niektóre z nich są zaskoczone, że stosując 1 kapsułkę nie trzeba używać już środka zmiękczającego.
Po wielu już wykonanych praniach, stwierdzam, że ta 1 mała kapsułka która wkładam do pustego bębna, dopiero wówczas wkładam pranie kładąc na nią. wystarcza na 1 pranie, odzież jest czysta, miękka, plam nie ma a zapach przyjemny zapach świeżości, utrzymuje sie przez wiele dni.
Różne kolory saszetek sa przeznaczone do różnego prania. Pomarańczowe są do prania rzeczy kolorowych i białych. Polecam ich zakup, bo faktycznie tak jak zapewnia producent i reklamy te kapsułki są rewelacyjne.
Spytacie, a jak przedstawia się koszt kapsułek?
Odpowiadam, ilość kapsułek w pudełku to 15 lub 32 kapsułki. Dostępne dla wszystkich 3 wariantów (Oryginal Fresh, Fresh Flowers oraz Sensitive Clothes) oraz 23,38, 42 kapsułki dla Original Fresh i Sensitive Clothes. Cena rynkowa kapsułek 21.99- 54.99 w zależności od wielkości opakowania.
uwielbiam je:)
OdpowiedzUsuńkupowałaś czy testujesz? i jakie Beatko lubisz bardziej?
Usuńteż je bardzo lubię ;)
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam przyjemności prać z tymi kaspułkami...ale chyba się skusze:)
OdpowiedzUsuń