piątek, 19 lipca 2013

Testowanie z firmą LUKKA

Otrzymaliśmy od firmy LUKKA zabawkę kreatywna do testowania. na FB przeprowadziłam akcję wyboru dziecka we właściwym wieku do testowania. Jak wyglądało testowanie dowiemy się z recenzji mamy dziecka.


Dzięki uprzejmości Zabawkarka.blox.pl oraz LUKKA - kreatywne zabawki, Córka otrzymała do przetestowania produkt wyjątkowy: "Zestaw kreatywny - pajacyki i wąż". Propozycja testowania była dla nas miłą niespodzianką, a sam zestaw - niezwykłą zabawką, spełniającą wszelkie kryteria przypisywane zabawie twórczej. LUKKA - "rozwija wyobraźnię i kreatywność" i moim zdaniem, jest niesamowitą propozycją zabawy dla całej rodziny.

 

 Czym jest "Zestaw kreatywny' -  pajacyki i wąż? Projekt Małgorzty Bojanowskiej ofiaruje możliwość wykonania z kartonu i kilku innych materiałów :) oczywiście pajacyki - dziewczynkę i chłopca, oraz węża. Na uwagę zasługuje to, że wszystko w zestawie jest. Wszystko, co jest potrzebne do stworzenia dwóch pajacyków i jednego węża, ale materiału zostaje, więc można tworzyć dalej. Jest wszystko ... oprócz "czegoś" do zrobienia kukiełkom włosów, to już należy do dziecka i jego wyobraźni.
Opakowanie - bardzo ładne, estetyczne zawiera wszyskie podstawowe informacje, ostrzeżenia. Jest nim delikatny karton, który na wewnętrznej stronie zawiera ciekawe, krótkie opisy róznych lalek do teatrzyków dla dzieci. Moim zdaniem - wykorzystanie każdej powierzni, do przekazania wiedzy dzieciom. Elementy znajdowały się w pudełku - szufladzie, które może byc wykorzystane do przechowywania pajacyków, bądź innych skarbów. Jest ono częścią zestawu szufladziaka :), który można zakupić w LUKKA.  W szufladzce znajdziemy: 3 szablony, 6 wzorzystych papierów na ubranka i skórę węża, klej w sztyfcie, 4 pałeczki bambusowe (2 zapasowe:), 1 pojemnik z zakrętką, w którym znajdują się wszyskie drobne elementy zestawu, czyli: koraliki, druciki, oczka dla węża (plus zapasowa para), patyczek bambusowy, tekturowe podkładki, poza tym w zestawie znajdziemy też język dla węża ( oczywiście zapasowy też), kartonowy rozpychacz stawów, kartonik do nawinięcia nitki na włosy... instrukcja. Instrukca idealna; 
zawiera informacje o firmie, jej celach i ideii, która zainspirowała do stworzenia takich zabawek - "Pomóż mi zrobić to samemu", przedstawia zawartość zestawu oraz wszelkie informacje w jaki sposób stworzyć pajacyki, są ostrzeżenia, krótkie informacje, co można zrobić z dzieckiem po wykonaniu tych trzech głównych zabawek.



 Po rozpakowaniu i obejrzeniu wszystkiego zaraz przywołałam Męża bezradnie rozkładając ręce ;), na szczęście nie taki diabeł straszny jak go malują :) i po zapoznaniu się z idealną instrukcją nabraliśmy całą trójką ochoty do tworzenia... Pomoc dorosłego według instrukcji :) zalecana, więc nie mieliśmy wyrzutów sumienia :) ... Po rozpoznaniu sie w materiałach, opracowalismy plan działania. Niestety nic z tego nie wyszło :)... Nie udało się zrobić wszystkich zabawek jednego dnia. I to
dobrze. To miała być zabawa, a nie obowiązek ( chociaż dla mnie oczywiście częściowo był:).  Ustaliliśmy, że robimy dziewczynkę. Ola delikatnie wyjmowała elemety z szablonu, następnie przy mojej pomocy odrysowała elementy pajacyka na wybranym przez siebie papierze, ich wycinanie pozostawiła mnie :), sama naklejała, a było to zajęcie czasochłonne ... Ola jest mało cierpliwa, ale silna cheć zobaczenia rezultatów pracy, pozwoliła jej na stałe uczestnictwo w tworzeniu zabawki, poprzez wykonywanie
prostrzych czynności, rozmowę, planowanie wyglądu pajacyka, przyglądanie się pracy Taty. Tata miał za zadanie stworzyć pajacyka, połączyć wszystkie części za pomocą drucików ozdobionych koralikami. Ta część pracy była w naszym przypadku, skierowana ewidentnie do osoby dorosłej, biorąc pod uwagę nie tylko ostro zakończone końce drucików, ale też precyzje w wykonaniu. Udało się w ciągu kilku wspólnie spędzonych godzin!!!! Powstał pierwszy pajacyk. Ola kredką narysowała jej twarz i nadała imię - takie trudne, nie pamiętam ;), a chłopiec ma na imię Rysio :) i decyzją Oli jest - bez włosów. 

Myslę, że na zdjęciach widać jak precyzyjnie i perfekcyjnie wyglada zestaw. Jestem zdecydowanie na tak. Jest to zabawka przemyślana!!!!!, a takich mało niestety na rynku. Podziwiam i gratuluje pomysłu. Zabawki LUKKA pomagają w zdobywaniu umiejetności manualnych, daja materiał do stworzenia zabawki według swoich wyobrażeń. Niezbedna jest pomoc rodzica w tworzeniu ale i w zabawie, LUKKA uczy, ze dając dziecku zabawkę nie zajmujemy go na kilka godzin otrzymując ciszę i spokuj, a dostajemy wspólny czas z dzieckiem i jego wyobraźnią, może rozwijając też swoją... :)
Zdecydowanie zabawka godna polecenia! Można pisać dużo, że z szablonów można odrysowywać całe rzesze pajacyków, tworząc niesamowite stroje, fryzury, czy nastroje na rysowanych twarzach ...Żal by mi było, gdybym zapominając coś opisać, kogoś zniechęciła do zakupu. Cena zestawu jest wysoka, ale czas spędzony z dzieckiem wart jest każdych pieniędzy. Może inaczej, zabawka tylko dla tych rodziców, którzy chcą ofiarować siebie dziecku. Oczywiście, zainteresowanie tematem zabaw plastycznych też ma znaczenie :). Jeśli maluch nie lubi tego typu zabawek, byłby to zakup jednak nieudany, ale ... warto wprowadzać nowości ... raz na jakiś czas.
     Dziękujemy za zaufanie :)!Bardzo dziękuję Justynce za tak obszerną recenzję, naprawdę wiele serca w to włożyła. Cieszę się, że córeczka dobrze sie bawiła a rodzice razem z nią.
Zapraszam do odwiedzenia strony LUKKA  gdzie znajdziecie więcej kreatywnych zabawek. WSKLEPIE możecie je zakupić oraz odwiedzić stronę firmy na FB a może jedną z zabwaek wygracie w konkursie.

Bardzo dziękuję firmie LUKKA za przekazanie zabawki do testowania, dzieki czemu było tyle radości i uśmiechu na buzi dziewczynki. 

2 komentarze:

  1. Justyna Maciąg3 grudnia 2013 22:04

    Zabawa była świetna :)! Dziękujemy jeszcze raz za mozliwość testowania :*

    OdpowiedzUsuń
  2. cieszę się, że się podobało, ale recenzję to Ty pisałaś :)

    OdpowiedzUsuń