piątek, 19 lipca 2013

Ksiązki z przemocą dla dzieci

Witam, maleństwo śpi a ja mogę teraz pare słów skreślić. Chciałam pisać o grzechotkach ale muszę Wam opowiedzieć co nas dzisiaj spotkało. Od rana wczesna pobudka, potem zakupy a na nich jak zwykle zakup obiecanej książeczki i autka. Autko betoniarka a nie czołg zaraz Wam wyjaśnię dlaczego tak piszę. Zawsze uważnie oglądam książeczki które kupuję. Dzis się spieszyłam, zajrzałam do środka, ładne ilustracje, dużo tekstu, bajka o 40 rozbójnikach. Moje dziecko przyzwyczajone do czytania książeczek, rozsiadło się wygodnie na kolanach mamy a tam na końcowych stronach niespodzianka. Zrobiłam zdjęcia tych stron. Zamurowało mnie, tyle w dzisiejszych czasach mówi się o walce z przemocą a tu takie treści. Każdy wie jak kończy się Alibaba i 40...ale czy dla dobra dzieci nie możnaby tego opisać w nieco łagodniejszy sposób. Książka odłożona na półkę na długie lata. Co rodzice o tym myślą? Podzielcie się ze mną swoimi odczuciami. Życzę miłego wieczoru.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz