Każde z naszych dzieci ma okres buntu, jedne maluchy się rzucają inne krzyczą, biją w różny sposób okazują niezadowolenie. Określane mianem dziecka niegrzecznego, nie do końca zgadzam się z takim określeniem, jednakże funcjonuje ono od dawna w naszym społeczeństwie.
Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne przygotowało dla Was konkurs, gdzie nagrodą będą 2 egzemplarze książki, jaka to książka, przeczytajcie poniżej.
"Sprawdzony program wychowawczy!
Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne przygotowało dla Was konkurs, gdzie nagrodą będą 2 egzemplarze książki, jaka to książka, przeczytajcie poniżej.
"Sprawdzony program wychowawczy!
Profesor George M. Kapalka pokazuje, jak skutecznie nauczyć dziecko samokontroli. Proponuje rodzicom i terapeutom prosty program składający się z dziewięciu kroków. Każdy krok zawiera praktyczne wskazówki, jak zachowywać się w typowych sytuacjach, które często są problematyczne dla rodziców. A wystarczy tylko odrobina cierpliwości i konsekwencja, by pokonać codzienne zmagania z nieposłusznym dzieckiem.
Jeśli Twoje dziecko:
- nie słucha, gdy prosisz o sprzątnięcie zabawek,
- nie chce położyć się spać, gdy jest już na to pora,
- ucieka, gdy jesteś z nim w sklepie,
- miewa napady złości lub agresji,
– ta książka jest właśnie dla Ciebie!"
Więcej informacji o książce znajdziecie TUTAJ
Więcej informacji o książce znajdziecie TUTAJ
Zasady konkursu:
- polubić Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne
- polubić zabawkarka.blox.pl
- udostępnić post konkursowy publicznie TUTAJ
- w komentarzu wpisać jaki macie sposób aby dziecko było grzeczne
- dodać blog do obserwowanych, kto posiada konto google
Zwycięzców będzie 2, do wygrania ksiązka " Niegrzeczne dzieci 9 kroków do posłuszeństwa"
Konkurs trwa od 26.01.2014 - 09.02.2014, wyniki zostaną ogłoszone do 12.02.2014 na stronie Zabawkarki pod tym wpisem
UWAGA UWAGA
Konkurs wygrały 2 osoby
EWELINA NALAZEK DOROTA DRUZBIN Prosze przekazać dane do wysyłki do sponsora konkursu
EWELINA NALAZEK DOROTA DRUZBIN Prosze przekazać dane do wysyłki do sponsora konkursu
fajny konkurs:) pozdrawiam Kochana
OdpowiedzUsuńbiore udział :)
OdpowiedzUsuńPrzede wszystkim dziecko nie jest niegrzeczne caly czas ma tylko zachowanie niegrzeczne w danym momencie , gdy przyczepimy etykiete do dziecka i określimy go niegrzecznym to nawet jeśli będzie prubowac być dobrym my tego nie zauważymy , kazde dziecko jest inne czasem zachowuje się zle bo chce zwrucic uwagę na siebie moja metoda - sluchac dziecka i mowic do niego tak aby rozumiało
W zasadzie nie ma sposobu, aby dziecko było grzeczne. To zależy tylko i wyłącznie od niego. My jako rodzice, musimy jedynie nie krzyczeć i starać się nie zwracać uwagi na jego chimery. Zachowywać się w stosunku do niego neutralnie u łagodnie. Po prostu trzeba "przeczekać burzę" :)
OdpowiedzUsuńMałe dzieci są znane ze skłonności do grymasów, płaczu i innych kłopotliwych dla rodzica zachowań. Aby zachęcić je do posłuszeństwa i grzecznego zachowania powinniśmy poświęcać im dużo uwagi i okazywać uczucia.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam fajny konkurs :)
OdpowiedzUsuńbiorę udział :D
Biorę udział ;)
OdpowiedzUsuńMoje dzieci mają prawie 17 miesięcy więc ciężko je uspokoić. Czasem gdy synek chce łyżeczkę gdy karmię je jogurtem albo zupą i nie dam mu bo on tylko wylewa to kładzie się na podłodze i płacze a ja karmię jego siostrę. Gdy zobaczy że ona grzecznie je to wstaje i mogę go spokojnie nakarmić.
OdpowiedzUsuńoch bardzo by mi się przydała ta książka bo mały ma okres buntu chyba ... nie chce się słuchać w ogóle :( ...
OdpowiedzUsuńMoja córeczka (3 lata) w porównaniu do synka (1,5) była grzeczniutka. Nie obyło się bez krzyków, histerii, wymuszania, buntów itp. Różnych sposobów próbowaliśmy, ale jedyny skuteczny sposób na posłuszeństwo u Córeczki to tzw. umowa.
OdpowiedzUsuńNp. pójdziemy na plac zabaw, ale zjedź obiadek. Dostaniesz gumę, ale posprzątaj zabawki. Nie jestem zadowolona z tej metody, bo uczy "interesowności", ale to narazie jedyny "trafny" sposób by z Nią coś uzgodnić. Z Synkiem nic nie da się ustalić i uzgodnić.. łobuzuje na 1000%. Jedyne co działa to grożenie paluszkiem i stanowcze NIE WOLNO. A jak ucieka na spacerze, to robię mu papa i idę w drugą stronę - więc od razu wraca do mnie (jeszcze). Jestem beznadzieją matką. Nie umiem "dogadać" się z moimi dziećmi w formie rozmowy, bo jestem zbyt ugodowa i wchodzą mi na głowę.
Z wielką przyjemnością biorę udział :)
OdpowiedzUsuńObserwuję jako Ania
Jestem mamą dwuletniego Kacperka. Jest kochany i nadzwyczaj słodki... jeśli czegoś chce :) Niestety zdarzają się chwile, kiedy nie można go poskromić. Jeśli jest zły i w danym momencie psoci na potęgę, proszę synka spokojnym głosem np. o odłożenie jakiejś rzeczy na miejsce. Denerwuje się i płacze, czasem urządza histerię. Powtarzam swoją prośbę raz jeszcze dodając, że jeśli tego nie zrobi, podejdę do niego i odłożymy to razem, ale zakończymy to przerwaniem zabawy. Zazwyczaj skutkuje :)
Zapomniałam dodać, że na FB polubione i udostępnione jako Ania Małecka
OdpowiedzUsuńMoja córka właśnie wkroczyła w popularny "bunt dwulatka"-przechodzi wszystkie fazy opisane przez psychologów. Trudno jej cokolwiek wytłumaczyć, czy przekonać do czegoś na zasadzie "posprzątamy zabawki, a potem pójdziemy na spacer". Mozolnie próbujemy na spokojnie przejść przez ten okres, niestety zdarzają się sytuacje, kiedy np.zabawki lądują w worku na śmieci. Ostatecznym sposobem na posłuszeństwo, okazał się telefon do Gwiazdora, czyli "mama idzie zadzwonić po Gwiazdora, żeby przyjechał i zabrał świąteczne prezenty i dał innym grzecznym dzieciom" -troszkę mało edukacyjne, ale to jeden z niewielu sposobów, które działają.
OdpowiedzUsuńrozmowa, rozmowa, rozmowa, cierpliwe pokazywanie, tłumaczenie, nagradzanie pozytywnych zachowań :) https://www.facebook.com/kpawlowiczlewandowska
OdpowiedzUsuń